LOSOWY MOTYWUJĄCY CYTAT:

LOSOWY MOTYWUJĄCY CYTAT:

wtorek, 22 maja 2012

Osobisty Dekalog

rozwój osobisty, dekalog osobisty, życiowe zasadyKażdy z nas ma swój własny zestaw zasad, priorytetów, wartości, teorii którymi się kieruje w życiu. Wiele osób tez podkreśla, że posiada swoje życiowe motto, którym kieruje się przechodząc przez życie. Ciężko jest to jednoznacznie nazwać  i zamknąć w ramy słowne, jednam mam nadzieje, że każdy czuję o czym piszę. Większość osób pewnie posiada te zasady, wytyczne tylko w swojej głowie świadomie albo częściej podświadomie. Często też bywa tak, że w życiu doświadczymy jakiegoś zdarzenia z którego wnioski są wytycznymi naszego postępowania w dalszym życiu. Bywa też i tak, że usłyszymy pewne słowa, które wydają nam się mieć bardzo głęboki i ukryty sens - sens życia.

Jakiś czas temu postanowiłem przepisać na kartę zasady jakimi według mnie powinienem się kierować, aby być lepszym człowiekiem i aby żyło mi się lepiej. Również po to aby osiągać cele, marzenia i stać się człowiekiem bogatym.

W dniu dzisiejszym lista ta przedstawia się następująco:

  1. Działaj
  2. Pozytywne Nastawienie
  3. Wykonuj na bieżąco zadania, unikaj zaległości
  4. Uczciwość, szczerość
  5. Bądź otwarty
  6. Wizualizacja & poczucie sukcesu
  7. Zostaw Duperele
  8. Porażka to droga do sukcesu, a błędy to droga do wiedzy
  9. Wszystko ma wiele rozwiązań
  10. Odwaga i pewność siebie
  11. Otwartość umysłu
  12. Bądź wyrozumiały dla siebie
  13. Myśl posiada potęgę kreacji
  14. Prawo przyciągania
  15. Życie polega na zmianach
  16. System 0-1
  17. Plan działania cele
  18. Prawo przyczyny i skutku

 Listę tę nazywam dekalogiem osobistym. Oczywiście nie jest to dosłowny dekalog, gdyż posiada więcej niż 10 zasad. Chodzi mi raczej o symbolikę tych tych życiowych zasad w stosunku do mnie samego.

Te dość chaotyczne wyrażenia są albo konkretną wyznacznikiem albo tylko skrótem dłuższej i głębszej zasady. W przyszłości postaram się opisac każda z tych zasad, co oznacza i dleczego uważam, że jest to istotna cecha w życiu i jak ma mi pomóc do osiągnięcia milliona :-)





niedziela, 20 maja 2012

"Bogactwo mierzy się czasem, nie pieniędzmi"

czas to pieniądzZdanie w tytule to cytat zaczerpnięty z "Bogaty Ojciec, Biedny Ojciec" autorstwa Roberta Kiyosaki.
Te proste zdanie dobitnie ukazuje co jest "ulimate" walutą na świecie. Jest to czas. Złoto, pieniądze, ropa, jedzenie, nieruchomości to wszystko są dobra których możemy nie mieć wcale, ale możemy je również posiadać w nieskończoność. Natomiast czasu nie możemy mieć w nieskończoność. Cała ekonomia, prawo popytu i podaży opiera się na prawie rzadkości gdzie towar deficytowy jest najcenniejszy. Dlatego też czas jest najcenniejszą rzeczą jaką człowiek ma. Każdy człowiek ma dokładnie nieokreślony i skończoony czas życia, natomiast szacunkowo można przewidzieć ile będziemy żyć - 50-80 lat  Niektórzy dłużej, niektórzy krócej. Czasu w przeciwieństwie do powyżej wymienionego złota, ropy i innych dóbr nie można nabyć więcej, np nabyć dodatkowe 100 lat życia. Natomiast mamy możliwość spędzania tego czasu w taki sposób w jaki chcemy, lub nie chcemy. Potocznie też mówimy o marnowaniu czasu. Dlatego też bogatym jest ten, który przeznacza swój czas na to na co chce i sprawia mu radość.
Niestety, nasz świat jest tak niesprawiedliwie ułożony, że niektórzy aby przeżyć (przeżyć swój czas) muszą go poświęcić innym za pieniądze. Bo pieniądze pozwolą im przeżyć. Przykład? Sprzątaczka wynajmowana przez bogatą rodzinę. Sprzątaczka poświęca swój  czas na sprzątanie, a bogaci oszczędzają swój czas na sprzątaniu. Mogą go przeznaczyć na wyjazd rodzinny lub inną radość.
Tak więc bogactwo to czas, ale to pojęcie łączy się z pieniądzem w taki sposób, że bogaty wykorzystuje czas dla siebie przy użyciu pieniędzy, a biedny poświęca swój czas dla pieniędzy.

Powyższe przemyślenia są bardziej moje niż Kiyosaki'ego. Robert ineczej tłumaczył bogactwo czasem.
Według Bogatego Ojca bogactwo mierzy się w taki sposób: Jak długo potrafisz żyć nie pracując utrzymując dotychczasowy standard życia?. Czyli wyjeżdżasz na hawaje kładziesz się w leżak i jak długo stać Cię na to? Jeśli nie posiadasz źródła pasywnego dochodu, zautomatyzowanego biznesu to Twoje oszczędności w jakimś czasie się skończą. Jednym po miesiącu, innym po roku a innym po 20 latach. Tym jest właśnie bogactwo. Człowiek bogaty poświęca czas na przyjemnościach życia, a nie obowiązkach.


Po moim portfelu widać, że nawet miesiąca bym nie przeżył :-)

A Wy jak bogaci jesteście?

poniedziałek, 14 maja 2012

Jak zarabiam w internecie

W podsumowaniach miesiąca można było dowiedzieć się trochę o moich zarobkach w internecie. Otóż postanowiłem rozwinąć ten temat. Zarabianiem w internecie jestem totalnie zafascynowany. Idea budowania półautomatycznego dochodu pasywnego poprzez technologie internetowe wydaje mi się idealna dla mnie. Śledzę wątki wielu blogerów którzy zarabiają nie małe dla mnie pieniądze poprzez internet. Sposobów jest naprawdę wiele, ale najbardziej mnie interesują te, które spieniężają ruch na stronach. Najmniej podobają mi się te sposoby gdzie otrzymujemy zapłatę tylko raz za włożony wysiłek (klikanie w reklamy itd)

 

Na czym zarabiam w internecie


Postanowiłem również sięgnąć po te internetowe pieniądze. Jako formę zarabiania wybrałem spieniężanie ruchu na stronie poprzez umieszczenie płatnych reklam. Zarejestrowałem się w takich systemach jak AdSense, NetSales, CPM Profit, AdTaily oraz Złoty Program Partnerski .  Sporo tego co prawda, ale chcę się przekonać na własnej skórze co jest dla mnie najlepsze, a poza tym od samego początku chciałem zdywersyfikować źródła dochodów z internetu.

Reklamy zamieszczam na swojej stronie i blogach. Na dzień dzisiejszy mam 1 stronę i 3 blogi związane z prowadzoną przeze mnie działalnością gospodarczą. Na tych stronach najwiecej zarabiam z reklam, ale również generuję większe zyski poprzez pozyskanych klientów. Ponadto posiadam 3 blogi, które stworzyłem z myślą o zapleczu pozycjonerskim. Jeśli chodzi o czyste zarobki z internetu to posiadam tylko 1 stronę z której zarabiam jakieś 3 zł miesięcznie. No i jeszcze mam 3 blogi, które zaliczam do tzw hobbystycznych (jakkolwiek reklamy też tam mam umieszczone). Jednym z tych blogów jest właśnie ten blog :-)
 Ogólnie 12 stron na których od lutego zarobiłem 49 zł z reklam
Dla mnie to raczej bardzo mało, ale pociesza mnie fakt, że zarobki się zwiększają z miesiąca na miesiąc, więc trzymając taki trend do końca roku powinienem zarobić  około 415zł

Plany na zarabiające blogi


W planach mam założenie jeszcze jednego blogu hobbystycznego o swojej pasji. Myślę, że mógłbym spieniężyć ruch na takim blogu po około roku czasu działania. Do tego czasu byłoby to czysto hobbystyczne pisanie.

Mam też kilka nowych pomysłów na blogi, które mogłyby jakieś zarobki przynieść.

wtorek, 8 maja 2012

Allegro lepsze od lokaty

allegro jak lokataChciałbym podzielić się z Wami swoim sposobem myślenia na temat serwisu aukcyjnego Allegro.pl. Czym jest allegro.pl nie trzeba nikomu przedstawiać. Jest to serwis internetowy za pomocą którego możemy sprzedawać prawie wszystko. Do dyspozycji mamy 2 opcje sprzedaży: aukcje z licytacją oraz sprzedaż Kup Teraz. Osoby korzystające z allegro można podzielić na  3 dominujące grupy.

  1.  Kupujący:                   osoby, które najzwyczajniej w świecie są klientami i kupują w celach konsumenckich.
  2. Sprzedawcy - handlowcy: podmioty gospodarcze prowadzące działalność handlową poprzez allegro
  3. Sprzedawcy - konsumenci: to osoby, które wyprzedają na allegro różne "rupiecie" z domu, które są im już nie potrzebne. 
Jest jeszcze jedna grupa osób działających na allegro, do których i ja się zaliczam. Jest to grupa pośrednia między tymi trzema. Są to osoby kupujące aby sprzedać drożej i zarobić. Jednak nie na taką skalę jak handlowcy, ale dla nich ważniejszym celem jest zysk niż konsumpcja tak jak u konsumentów.

Może wyjaśnię to na przykładzie.

Ostatnim razem kiedy byłem na zakupach w hipermarkecie zauważyłem książkę przecenioną z 25zł (cena nadrukowana na książce) na 5 zł. Książka o tematyce dla mnie interesującej, aczkolwiek nigdy bym jej nie kupił za 25 zł. Jednakże kupiłem ją z myślą o zysku. Już podczas pierwszej aukcji udało mi się ją sprzedać i zarobić na czysto 12 zł.

I gdzie tu jest rewelacja? Na pewno takie pytanie się Wam nasuwa. Już odpowiadam. :-) Chodzi o sposób myślenia, sposób podejścia.
Oszczędzasz na lokacie? Jeśli tak to przeanalizuj na swoim przykładzie, a jeśli nie to na poniższym.
Załóżmy że co miesiąc oszczędzasz 100 zł na lokacie z oprocentowaniem już 6% netto. Po 1 miesiącu dostajesz 0,5 zł czyli zysk rzędu 0,5%. w miesiącu
Teraz zamiast w miesiącu wpłacić te 100zł to kupujemy coś i odsprzedajemy na allegro. Jeśli sprzedamy w ciągu miesiąca to wynik będzie ładnie się rozrysowywał. W przypadku książki z przykładu udało mi się  zysk wypracować rzędu 240%.

Oczywiście takie inwestycje nie są codziennością, a raczej wyłapaną okazją. W kolejnym miesiącu nie dokonałem żadnej takiej inwestycji, ale byłem do przodu o wynik poprzedniej inwestycji.

Jeśli ktoś mówi oszczędzanie a Ty myślisz lokata, to najwyższa pora spojrzeć troszkę szerzej na to pojęcie. Oczywiście inwestycja na allegro wymaga troszkę więcej wysiłku niż otworzenie lokaty on-line, no ale i zysk może być dużo większy. 

niedziela, 6 maja 2012

Motywujący Cytat

mądre cytaty sławnych ludziDziś na stronie umieściłem fajny gadget. Skrypt wyświetlający losowy cytat. Z czasem będę uzupełniał bazę cytatów o te, które w życiu usłyszę. Lubie zbierać takie życiowe mądrości, zwłaszcza od ludzi, którzy osiągnęli coś co robi na mnie wrażenie. Takie mądrości uważam za pewne wskazówki życiowe, które pozwalając wybrać odpowiedni kierunek jeśli wyznajemy podobne wartości i dążymy do podobnych celów co autorzy.

Na chwilę obecną w bazie jest 32 cytaty. Więc jeśli stały czytelnik będzie codziennie wchodził na bloga to jest jakieś prawdopodobieństwo, że zobaczy codziennie inny cytat :-)

Jeżeli ktoś ma swoje ulubione cytaty to zapraszam do zostawiania w komentarzach. Jeśli mnie się spodobają to wrzucam je do skryptu.

piątek, 4 maja 2012

Handel na allegro - to nie takie proste

handel na allegroDzisiejszy wpis nie będzie pozytywny, jednak chcę się doświadczeniem podzielić z czytelnikami. W necie bardzo wiele jest treści o tym jak to łatwo i przyjemnie można zarobić na allegro. No cóż, brak wymogu własnego lokalu, z automatyzowana sprzedaż to argumenty, które mocno zachęcają do takich przedsięwzięć. Postanowiłem i ja spróbować.

 Mini projekt

 Zrobiłem taki mały eksperyment i zacząłem z 0 zł na start. Chciałem zasymulować typowy  start firmy, ale w wersji micro. Zacząłem od pożyczki. Pożyczyłem 100zł. Oczywiście zanim zabrałem się za pożyczkę, wiedziałem już czym będę handlował. Troszkę czasu mi to zajęło zanim zanalizowałem rynek allegro, a także lokalne hurtownie. Postanowiłem handlować tym co mam pod nosem, a inni mogą mieć ograniczony dostęp. Tak więc zakupiłem towar, narzuciłem marżę ok 20-35%. Nie mogłem sobie pozwolić na więcej gdyż ceny w porównaniu z produktami substytucyjnymi byłyby totalnie z kosmosu wzięte. Na początku sprzedaż szła. Później niestety już nie, a obniżenie marży też nie pomogło. Najzwyczajniej brak popytu. Zarobiona marża starczała na zakup kolejnych produktów, ale ze spłatą pożyczki był już problem.
Ten miniprojekt założyłem w styczniu i dziś (maj) nadal mam część nie sprzedanego towaru oraz dług.
Generalnie można powiedzieć, że splajtowałem :-) Śmieje się bo to był drobny dług i nie od instytucji finansowej. Projekt był również na tyle mały, że nie trzeba było bawić sie w sprawy administracyjne. Jednak dał mi odzwierciedlenie co mogłoby się stać gdybym użył większej dzwigni finansowej tj. większego kredytu, większych zakupów w tak samo nietrafiony towar :/ Aż strach się bać.
zarobek z allegro
 - 1FinEXP

Wnioski z nieudanej inwestycji


Ponadto zauważyłem jeszcze jedną właściwość. Mianowicie uważam to za najlepszy wniosek z całego projektu. Ze względu na małe fundusze to w projekcie mogłem zainwestować pieniądze w coś naprawde małego, drobnego. Wiadomo, że na takich drobnostkach można zarobić przy dużych ilościowo obrotach. Duża sprzedaż "pierdołek" łączy się także z dużą obsługą wysyłkową. Zdażyło się, że sprzedałem 1 sztuke towaru i musiałem ją zapakować i wybrać się na pocztę. Tutaj największym problemem jest ilość czasu jaki trzeba poświęcić tej 1 sztuce towaru. Bez względu na to ile sprzedam sztuk to tyle samo (+/-) czasu poświęcę  na dojazd na pocztę, czekanie w kolejce i wysyłkę. Wywnioskowałem, że lepiej zająć się czymś większym droższym, gdyż człowiek mniej się narobi, a więcej zarobi.

środa, 2 maja 2012

Podsumowanie kwietnia

Jest już maj, tak więc czas na grilowanie, rowerowanie i . . . .podsumowanie :-)

BLOG

Na blogu się sporo nie działo. Napisałem 6 wpisów. Odwiedzin było zaledwie 77. No ale zyskałem stałego czytelnika (dzięki Marcin).
Co do liczby wpisów, to nie mam zastrzeżeń - sam zajmowałem się różnymi rzeczami w kwietniu więc na wpisy miałem mało czasu.
Natomiast jeśli chodzi o odwiedziny, to wydaje mi się, że jest ich naprawdę mało. Nie widzę sensu aby specjalnie pozycjonować np poprzez linki zewnętrzne pozycję bloga w celu zwiększenia ruchu, ale szczerze powiem, że wolałbym aby 100 odwiedzin w miesiącu było spokojnie.

OSZCZĘDNOŚCI

Podstawą oszczędzania jest O1%B oraz system drobnego oszczędzania. W tym miesiącu portfel wynosi : 491,36 zł.  Wzrost o 17% w stosunku do miesiąca poprzedniego.
Od zeszłego miesiąca zacząłem bawić się w kokos.pl i nadal w tym siedzę. Oczywiście nadal bardzo oszczędnie i ostrożnie. W chwili obecnej 2 pożyczki po 50 zł. Reszta kasy rozlokowana na kontach oszczędnościowych Alior Banku oraz w 2 złotówkach Nordic Gold.

ZAROBKI Z INTERNETU

W tym miesiącu bardziej zainteresowałem się zarobkami z internetu. Stworzyłem kilka stron w tym jedną w celu tylko i wyłącznie zarabiania z ruchu. Wiązało się to wykupienie dodatkowych domen i hostingów, ale liczę, że się to zwróci w ciągu roku.
W internecie zarabiam na AdSense, CPM Profit oraz NetSales. Zarejestrowałem się również do Złotego Programu partnerskiego. Moje łączne zarobki w kwietniu to  25,85 zł.  Oczywiście, jest to na razie kasa wirtualna, nie wypłacona i nie wliczam jej do portfela milionera dopóki nie znajdzie się na koncie bankowym. Generalnie najwięcej zarobiłem z AdSense, jednakże z każdego źródła oprócz ZPP jakaś kasa jest. Z CPM profit około 2zł, z AdTaily około 50 groszy :-).  Szału nie ma, ale cieszy mnie to, że najwięcej zarabiam na stronie, której wcale czasu nie poświęcam. Wniosek wyciągam taki, że da się stworzyć źródło pasywnego dochodu ze stron internetowych.
Moim postanowieniem było, aby utrzymać w kwietniu poziom 20 zł i udało się.

POSTANOWIENIA NA MAJ

Maj maj maj . . . ciężki miesiąc. Ciężki pod względem wysiedzenia przed laptopem. Przy takiej pogodzie, na którą wszyscy czekali od zimy, człowiekowi w głowie tylko to, aby wyrwać się na świeże powietrze.

Co do bloga to postaram się aby było tych 100 odwiedzin w miesiącu.

Co do oszczędności to nic nie zmieniam. Systemy są dla mnie jak na razie ok, a więc dalej grosz do grosza :-)

Co do zarobków z internetu to pora podnieść poprzeczkę i w maju te 40 zł przekroczyć.