Tak jak pisałem w pierwszym wpisie o powrocie po milion, czy tez w ostatnim podsumowaniu oszczędności zarobków internetowych nie wliczam do oszczędności.
Prosta zasada. Nie ma tych pieniędzy na moim koncie bankowym, więc nie zostały zarobione.
Na chwilę obecną współpracuje z 2 systemami. AdTaily i AdSense. Ten pierwszy bardzo kiepsko sie u mnie sprawdza, Miesięczne zarobki od początku oscylowały w okolicach kilkudziesięciu groszy. Natomiast z AdSense jest dużo lepiej. Na chwilę obecną co miesiąc zarobki nie spadają poniżej 50 Euro. Na chwile obecną mam 528 Euro na koncie do wypłaty. Nie dokonałem, żadnej jeszcze wypłaty. Naczytałem się dużo historii jak to Google zamyka konta bez podania szczegółowej przyczyny, a takie naprawienie błędu jest juz nie możliwe. Szczerze powiem, że się tego obawiam, bo wszystkie strony internetowe robię sam, a nie posiadam profesjonalnej wiedzy do tworzenia stron i ich optymalizacji. Zresztą ponoć to najważniejsze jest działanie z wytycznymi Googla i będzie wszystko ok. Wytyczne czytałem, ale nie znam na pamięć, a i jak każde regułki prawne, można je równie interpretować. Dlatego jak znajdę czas to chcę sprawdzić wszystkie strony, czy są na 100% zgodne z wytycznymi zanim zlecę wypłatę.
W maju 2013 roku z internetu zarobiłem 320,63 zł (nie wypłacone)
I think that everything published was actually very reasonable.
OdpowiedzUsuńHowever, what about this? suppose you added a little
content? I mean, I don't wish to tell you how to run your website, but suppose
you added a post title that makes people want more? I mean "Internetowe zarobki - maj 2013" is a little boring.
You ought to peek at Yahoo's front page and watch how they
create article titles to grab people to open the links.
You might try adding a video or a related picture or two to get readers excited about what you've got to say.
Just my opinion, it would make your posts a little bit more interesting.
My website; www