
Tak więc dochód pasywny w czysto idealnej formie jako finansowe „perpetum mobile” nie istnieje.
Najpopularniejsze internetowe źródło wiedzy wikipedia tak definiuje dochód pasywny:
Dochód pasywny – Oznacza okresowy (np. comiesięczny) dochód bez stałego angażowania własnej pracy.
Osiągnięcie dochodu pasywnego wymaga jednakże sporo uwagi, pracy oraz wiedzy. (…)
Frazą kluczową w powyższej definicji jest: ” bez stałego angażowania własnej pracy”.
Ja jednak dodam od siebie pewne spojrzenie na istote dochodu
pasywnego. Według mnie cała siła dochody pasywnego polega na tym że w określonej
jednostce czasu jaka poświęcimy na generacje dochodu pasywnego
otrzymujemy gigantyczne wynagrodzenie, które rozłożone jest na
nieokreślony długi okres czasu.
Tłumaczę jak ja to widzę na przykładzie:
Redaktor pisząc artykuł do gazety przez godzinę dostanie np 10 zł
(stawka godzinowa na etacie). Natomiast blogger pisząc przez godzinę
artykuł na swojego bloga dostanie . . . nic. Ale jeżeli blog jest
zaopatrzony w programy partnerskie to dzięki temu, że artykuł
przyciągnął czytelników, a ci kliknęli w reklamę, blogger zarobi 1 zł po
miesiącu !!! Ale jeżeli ten artykuł na blogu będzie przez 10 lat i
będzie nadal odwiedzany, a czytelnicy będą klikali w reklamy to może
zarobi 120zł. Przypominam, że blogger na artykuł poświęcił 1 godzinę.
Dochód pasywny to jak z zasadzeniem drzewa owocowego. Na początku nie
daje owoców. Później rodzi ich mało, ale gdy drzewo stanie się
dojrzałe, duże z gęsto rozbudowaną koroną, wtedy obrodzi pokaźną liczbą
owoców.
Oczywiście bierne źródło dochodu nie musi być wyłącznie generowane
tak jak w przykładzie powyżej. Sposobów jest naprawdę dużo. Oto kilka
najpopularniejszych przykładów
- Odsetki z depozytów bankowych
- Zautomatyzowany płatny serwis internetowy np. zarabianie na reklamach kontekstowych.
- Dochody z wynajmu posiadanych nieruchomości
- Dywidenda z posiadanych akcji
- Dochody z praw autorskich, licencji, patentów
- Posiadanie dużego biznesu z odpowiednią kadrą managerską
- Dochody z marketingu sieciowego (MLM)
- Dochody z programów partnerskich
- Dochody z funduszy inwestycyjnych
- Renta, emerytura, świadczenia rodzinne
Ta notka była dosyć teoretyczna. Już niedługo zaczną się przykłady i liczny.
Dokładnie. Ja jeszcze dodam, że największe profity przynieść może połączenie kilku z tych sposobów na dochód pasywny. Przykład: prowadzisz kilka stron, połączonych do reklamowych systemów partnerskich, odłożone pieniądze inwestujesz w lokaty, po paru latach masz przynajmniej część pieniędzy, żeby wyłożyć na kawalerkę pod wynajem:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą że dywersyfikacja źródeł dochodu to świetna rzecz. Jednak ostatnimi czasy zauważyłem, że łapanie wielu srok za ogon jest bardzo czasochłonne i energochłonne.
OdpowiedzUsuńJa wolę skupić się na jednej rzeczy a konkretnej. Z tych wszystkich przykładów jakie zostały wypisane w poście, wybrałem MLM. Bardzo dobre porównanie dochodu pasywnego i drzewa z owocami. Idealnie obrazuje cały proces zarabiania :)
OdpowiedzUsuńDywersyfikacja to fundament jeśli chodzi o bezpieczeństwo.
OdpowiedzUsuńAutor przeczy sam sobie. Dochód z raz wykonanej pracy czyli np napisania utworu muzycznego, przynosi nam tantiemy przez całe życie! Ba nawet po śmierci.
OdpowiedzUsuńwww.fusionsystem.pl - mają super program partnerski. Chyba nie publikują nigdzie informacji ale trafił do mnie mail. Czy bycie przedstawicielem takich marek można potraktować jako zarabianie pasywne? - skoro płacą co miesiąc to chyba tak:)
OdpowiedzUsuńDochody z praw autorskich, licencji, patentów - to jest bardzo ciekawa pozycja. Jednak czy to nei jest tak, że w naszym kraju, żeby sprzedać trzeba mieć firmę?
OdpowiedzUsuń